jak się żyło w PRL-u -polskie gospodarstwo

- 1:51 my mamy takie mini gospo i mamy taki sam kultywaryor
- Taka gospodarka padła a nad padliną od razu zebrały się sępy.
- Pieknie było wtedy żyć na wsi chociaż robota na polu była cięzka bo wszystko ręcznie ale ten spokojny rytm życia radość w ludziach codzienna gra w piłkę na boisku wszystkie chłopaki z wioski przyszły i było wesoło nikt nie myślał o milionach wielka szkoda ze juz tego nie ma
- Byly to czasy szacunku dla czlowieka i jego pracy a nie cwaniactwa i pogardy dla "drugiego sortu". Urodzilam sie i wychowalam w miescie ale czesc wakacji spedzalam pomagajac rodzinie na wsi.
Tu też można doczytać baneryreklamowelublin.pl , też to widziałem. - 100 procent lepiej niż obecnie
- Lepiej się żyło rolnikom jak teraz
- Powiem tak, pieniędzy było więcej niż miała przeciętna rodzina robotnicza, 16ha sadòw+ kupowane jabłka na drzewach od tych, którym się nie chciało robić. Własne świniaki, krowy i kury...więc wbijało się w ogòlne słabe zaopatrzenie. Minusy trzeba się było nazapierdalać, gdy inni mieli urlopy i zawsze jesteś uwiązany, jak masz stworzenie. W 90 latach zaczęło wszystko padać, więc zmiana profesji okazała się konieczna, choć i tak dodatkowo wiodłem chłoporobotniczą dolę, pòki ojciec żył.
- Fdee3
- Bie było bogato , ale było zdrowo !
- Patrząc na dzisiejszą sytuacje w rolnictwie oraz śmieszne przepisy to tam był luksus
- Chyba lepiej niż w obecnym ,,PRL BIS,, !
- I kurwa niech premier to poczyta i niech zobaczy ja bym chcial teraz pgr oni teraz w mieście leza na kanaapie a rolnicy od rana do nocny zapierd😭😭😭😥😥lali
- A tu macie rolnictwo w tych czasach unijne
https://youtu.be/donLyyxZl5E
- Chciałbym żeby teraz tak było a nie GPS w traktorze i masz wszystko gdzieś 😪
- Kochani ja pamiętam te czasy ,majac 8 lat wstawałem o piątej rano by wyplewić zgrubnie buraki pastewne ,potem do szkoły a po południu pasienie krów .............Pyraminu nam nie sprzedawano bo nie mieliśmy opryskiwacza ..........wtedy to była walka o przetrwanie i miłośc do ojczyzny ale kiedys wszystko jak ma początek to i tak się kończy ...........Teraz mieszkam nad jeziorem Bodeńskim ............mam emeryture i hoduje pszczoły i ich produktów nie musze opodatkowywać .Maszyne do młócenia mieliśmy z odzysku.....chyba zrabowana z ziem odzyskanych .Spłacaliśmy przez 20 lat ,Kosiarke też gdzieś z zachodu i cały czas nawalała....adapter do dzielenia snopków nigdy nie działał ..............to się chyba wtedy nazywało kosiarka / żniwiarka .Już nie pamiętam nazwy firmy.To były piękne czasy nie wiadomo było co przyniesie następny dzień i czy nie przyjdzie na kontrole milicja ............pozdrawiam wszystkich którzy te czasy pamiętają ............kontakt .......ejanusch@t-online .de
- Chcialbym zeby te czasy wrucily
- To było rolnictwo, a nie teraz kurwa przemysł.................
- Ja chciałbym żyć w tamtych latach bo tw lata. Cos pamietam z prlu ale te czasy to nie jest już to samo
- Jebać komunistyczne czasy wy kurwy, tęsknicie za młodością stare chuje a nie zacofaniem gospodarczym i społecznym!!! Jebać PRL!!!
- Witam . Kto wykonuje ten kawalek w tle . juz wiem :P K.A.S.A Smak 80-tych lat