blog

Poradnik sadzenia pomidorów do gruntu



Informacje

Odtworzeń: 34083
Czas trwania: 12m 13s
Opinia: 513
Ilość reakcji: 24
Opis: W ten wyjątkowo zimny maj sadzenie pomidorów do gruntu przesunęło się w czasie. Przez to sadzonki zbyt długo rosły w domu i przez to wyrosły trochę za długie :-( Ale nie jest to wielki problem - wystarczy je po prostu głębiej wsadzić do ziemi. W tym roku po raz pierwszy eksperymentalnie zmienię sposób podlewania pomidorów. Co to za .

Komentarze


Poradnik sadzenia pomidorów do gruntu

- Wini miał rację :P
- Liśćie.pońiżej.oberwać.sadzić.i.nie.słuchać.doradców.rub.pan.swoje.
- Można było wrzucić landrynki byłyby słodsze i drożdże to rosłyby szybciej. Poza tym nie wkopuje się sadzonek z liśćmi.
- Zarąbiste podlewanko z plastiku. Like it.
A tu może zerkałeś serwis.icomfix.pl , zawsze nowa wiedza. - Mam od tego sezonu własną działkę i chłonę wiadomości jak gąbka. Mam nadzieję że wkrótce wrzucisz efekty Twojego eksperymentu. Na pewno się przydadzą. Widzę że na kanale strzeliło 10K. Obserwuję i gratulacje :-). Twój Tato (Adolf senior) będzie dumny jak przegonisz go w subach :) Pozdrawiam Ciebie i Tatę. Ojciec widzę nadal dziarski i pełen energii...oby następne kilkadziesiąt lat :-)
- jakas masakra co Ty robisz
- Nie chcę krytykować fajnie, że sadzicie swoje ale krzaczory są wybujałe pewnie rosły na oknie. Jak Pan tak posadziłeś to pierwsze grono będzie w połowie palika więc zbiór będzie marny. Tak wysokie krzaki sadzi się na leżaco no ale każdy robi po swojemu.
- mam pytanie...czy można całego banana wrzucić? czy to na pewno dobry-sprawdzony pomysł?
- Posadziłem pare dni temu pomidory do gruntu i w tą noc było 0 C .
Przykryłem na noc włókniną i od tej włókniny zmarzły wierzchołki .
- I saw your Awesome video . I think you are very suitable to review our Mars Hydro Led Grow Light. The product is suitable for herbs, flowers, any green potted plants
Please feel free to leave your message or email us at marshydrofactorystore@gmail.com
- Witam. Nie chcę się tutaj wymoadrzac ale z uwagi na to że miałem przez 34 lata gospodarstwo ogrodnicze i produkowałem pomidory w 4 czterech tunelach foliowych 7 × 30 m2 i z tego się utrzymywałem i rodzinę. Błędem jest wiązanie pomidorów jakakolwiek tkanina, tym bardziej że rosną na wolnym powietrzu. Bardzo szybko mogą wdać sie choroby grzybowe, materiał chlonie wodę i w zimne noce i ta wilgoć spowoduje rozwój grzybów na roślinie. Stanowczo odradzam. Natomiast sznurek właśnie ten od snopowiazalek jest właściwym do wiazania pomidorów, ponieważ jest sztucznym tworzywem i nie chlonie wody nawet tej z powietrza. Jak również nie powoduje uszkodzeń roslin pod warunkiem że będzie odpowiednie nie za mocne przywiazanie, musi być luźno. Natomiast co do rozsady to za bardzo wybiegła, cienka i długa, miała za malo światła jak rosła. Ale to głębokie sadzenie jest OK lepiej dla rosliny na jej system korzeniowy ponieważ na łodydze zakopanej wytworza się dodatkowe korzenie z pożytkiem dla rosliny. Jeśli chodzi o podlanie po posadzeniu to bardzo obficie trzeba to zrobić i przez około 2 do 3 tygodni nie podlewac. Podlać jak się zauważy wiedniecie roslin, ta przerwa zmusi rośliny do rozrostu systemu korzeniowego, ktory zacznie sam szukać wody. Natomiast co do złamania czy wpadnięcia rośliny i konieczności posadzenia nowej to często bywa że już rozsady nie ma na rynku można sobie samemu pomóc. A mianowicie poprzez włamania tak zwanego wilka, to znaczy pomiędzy łodyga a liściem wyrasta pęd który można usunąć i wstawić do pojemnika z wodą w zacienionym miejscu. W dolnej części łodygi za jakis czas pojawią się korzenie, można wtedy posadzić i będą pomidory. Co do podlewania to lubią obficie i rzadko, polecam zastosować system kropelkowego podlewania. Wężami typu TYTAPE sa zrobione z czarnej grubej folii, płaskiej szerokiej na ok 3 cm sa tam rozmieszczone otworki w różnej rozstawie np. co 20. 25. 30. 35. i tak dalej przez które wyplywa woda. Zalety tego systemu to oszczędność prądu wody i czasu, sam to miałem i bylem zadowolony i polecam stosować. Ogrodnictwo mialem w Gdańsku a hurtownia gdzie zakupiłem te węże jest w Sobieszewie. Co do sciolkowania zgonów to lepiej zrobić to czarnym agrylem jak trawą. Ponieważ z niego nie ma nasion chwastów a w skoszonej trawie będą i sami sobie je wsiewamy. Tą trawe zbierać na pryzmę i przesypywac warstwowo ziemią i broń Boże nie dodawać do niej obierek ziemniaków jak i nie sadzić ich w sąsiedztwie pomidorów z uwagi na zarazę ziemniaczaną, która to zniszczy zbiory. To o czym tu napisałem sam to stosowałem i polecam innym którzy chcą bawić się w działkowicza. Z uprawą pomidorów miałem dużą satysfakcję ponieważ z jednego tunelu zbierałem od 2.5 do 3 ton. Na koniec dodam jeszcze że do zapylania kwiatostanow używałem środek o nazwie Betokson po zastosowaniu nim było 100 % związanych owoców. Co do pańskiej ziemi na zagonie to wydaje mi się że ma wielkie braki w próchnicy, którą trzeba uzupełnić. Moja ziemia to była ciężka żuławska jak mokra to robilem szpagaty nogi się rozjeżdżały a jak poswiecilo słońce to szpadla się nie udało wbić. Ale poradziłem sobie z tym problemem, przez 5 lat na zimę i na wiosnę sypalem do jednego tunelu stary obornik torf kore i słome na przyoranie. Tym sposobem poprawilem kulturę ziemi co drastycznie poprawiło plony. Aby cos mieć najpierw trzeba coś dać stara zasada. Pozdrawiam Pana i wszystkich oglądających pańskie i ojca filmiki. Kurczę chyba książkę napisałem hahaha
- i bardzo dobrze, coraz więcej osób zajmuje się amatorsko własnymi ogródkami.
- więcej lisci jak owocu
- Dzieki